niedziela, 15 listopada 2015

Żałoba


Od dziecka dziękuję Bogu, że przyszło mi żyć w wolnej, niepodległej Polsce, że jestem pokoleniem, które nie doświadczyło okrucieństwa wojny i okupacji. My Polacy wiemy najlepiej jak wiele krwi naszych dziadków kosztował pokój i niepodległość. 
Nie zgadzam się na to, co wydarzyło się we Francji. Nie zgadzam się na to, że w biały dzień setki niewinnych istnień zostało pozbawione życia w imię religii czy ideologii. Jestem pokoleniem, które docenia to, że urodziło się w czasach pokoju. Nie chcę żyć w dobie terroryzmu, nienawiści i strachu. Kiedyś miałam skrajnie liberalne poglądy. Uważałam, że wszyscy ludzie są sobie równi bez względu na płeć, narodowość, kolor skóry. Teraz myślę, że to nie prawda. Bo przecież te potwory, które wymordowały tyle osób nie są ludźmi. To bestie bez serca, duszy i co najgorsze bez mózgu. Nie tylko zabili z zimną krwią, ale próbują zaszczepić w nas strach i nienawiść. Ja nie chcę się bać wyjść z domu, nie chcę się bać pojechać do Paryża i nie chce ze strachem patrzeć na innych ludzi - bo przecież każdy może być potencjalnym terrorystą.
Łączę się w bólu i żałobie z francuzami o ten atak terrorystyczny to nie tylko zamach na obywateli Francji, ale atak na wolność nasz wszystkich.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz