Zachwycałam się
ostatnio bazarem w Marmaris, chwaliłam kolorowe stragany i piękne ręcznie
robione ozdoby. Zapomniałam o tym, że w Izmirze mamy własny wspaniały bazar w
dzielnicy Konak. Mijając ulicznych sprzedawców z podróbkami nie dajcie się wciągnąć
w dłuższą rozmowę i nie pokazujcie, że zależy Wam na takim towarze. Wielu z
nich ma magazyny na tyłach sklepu i mogą nieźle przestraszyć zamykając was w
ciemnym pomieszczeniu z tysiącem torebek na półkach. Nie mają oni w planach
morderstwa (a przynajmniej mam taką nadzieję), chcą jedynie sprzedać towar,
który jest nie do końca legalny. Oczywiście handel podróbkami jest całkowicie
nielegalny z tym, że w Turcji wszystko to, co jest nielegalne, jeśli nie leży w
granicach przesady, nikomu nie wadzi. Policji ani Izbie handlowej też.
Mijając po drodze
labirynty i korytarze stworzone przez małe sklepiki i stragany dotrzecie do
magicznego miejsca którym jest "KIZLARAGASI HANI". Jest
to imponujący, inspirowane perską architekturą, przydrożny zajazd, gdzie
podróżni mogli odpocząć. Byli to najczęściej kupcy podczas podróży szlakami
handlowymi
jedwabiu i przypraw. Szlaki handlowe obejmowały Azję, Afrykę Północną i Europę
Południowo-Wschodnią.
Dziś tylko niewielka część tej niesamowitej budowli pozostaje do dyspozycji turystów. Większość została zniszczona w 1922 przez wielki pożar miasta. Mamy jednak szczęście, że możemy się cieszyć tą rzadką próbką architektury osmańskiej z typowymi bazarami i 4000 metrowym dziedzińcem. W chwili obecnej można tam zakupić dosłownie wszystko co się kojarzy z Turcją: pamiątki, przepiękną biżuterię ze srebra i złota nowoczesną oraz tą z czasów imperium osmańskiego, rzeźby, szaliki, torebki, ceramikę i różne inne ręcznie robione, piękne przedmioty. Można również napić się prawdziwej tureckiej kawy oraz herbaty.
Dziś tylko niewielka część tej niesamowitej budowli pozostaje do dyspozycji turystów. Większość została zniszczona w 1922 przez wielki pożar miasta. Mamy jednak szczęście, że możemy się cieszyć tą rzadką próbką architektury osmańskiej z typowymi bazarami i 4000 metrowym dziedzińcem. W chwili obecnej można tam zakupić dosłownie wszystko co się kojarzy z Turcją: pamiątki, przepiękną biżuterię ze srebra i złota nowoczesną oraz tą z czasów imperium osmańskiego, rzeźby, szaliki, torebki, ceramikę i różne inne ręcznie robione, piękne przedmioty. Można również napić się prawdziwej tureckiej kawy oraz herbaty.
Nie zapomnijcie, że
robiąc zakupy na tutejszych bazarach można się targować. Często jest to część
tradycji i sprzedający tylko na to czekają. Niestety często czekają też na
naiwnych turystów i niektóre rzeczy sprzedają znacznie drożej. Zanim dokonacie
zakupu, zajrzyjcie do sąsiedniego straganu.
I praktyczna uwaga: nigdy nie
pokazujcie, że wam na czymś bardzo zależy. Przy zakupie z obojętną miną można
wytargować lepszą cenę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz